To nie prawda, że rozbijanie blizn musi boleć i goić się równie “namolnie” jak i sama rana, która bliznę wywołała. Z użyciem takiej technologii zabieg jest w pełni komfortowy w odczuciu. Prca blizny po frakcjonowaniu laserem pikosekundowym jest minimalnie irytująca (ściągnięcie, swędzenie) i niewymagająca uciążliwej pielęgnacji. Bez poparzenia, bąbli surowiczych, rozległych stanów zapalnych. Bez specjalistycznych żeli, kremów, leków.
W tym zabiegu Twoje ciało NAPRAWDĘ jest sobie lekarstwem 🙂 ”